Opublikowano 15:02
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Tak się kiedyś zastanawiałam, co Sycylia robi z nadprodukcją cytrusów. Polityka agralna tego kraju leży na pleckach i kwiczy, nie ma żadnej wspólnej taktyki ukierunkowanej na promocję produktów rolnych,
poszczególni producenci muszą się zbierać w jakieś konsorcja,
spółdzielnie produkcyjne, bo pomocy od państwa nie ma...
Opublikowano 15:00
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Jak dotrzeć do willi medycejskiej w miejscowoci Poggio a Caiano?
Jak wcześniej już wspominałam, potomkowe Medyceuszów już nie istnieją.
Żadni. No może jacyś z nieprawego łoża (prześliczny eufemizm!), ale tych
nikt nigdy nie brał pod uwagę. A ja sobie obejrzałam dzisiaj coś, co
zrobiło na...
Opublikowano 14:58
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Wspominałam tutaj https://ewamariapacini.it/pl/blog/krtkie-wprowadzenie-do-tematu-oliwy-z-oliwek.html o specjalnym korku, który zabezpiecza autentyczną, dobrą oliwę z oliwek
przed dolewkami rozmaitych innych olejów jadalnych i że jeszcze nie
miałam okazji obejrzeć takiego czegoś, a tu pojawiła się kolejna
informacja o sposobach walki z rozmaitymi oszustami. Tym razem wieści
nadciągają z Pizy, gdzie...
Opublikowano 14:53
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Byłam namówiona z panem plantatorem pomarańczy z okolic miejscowości Lentini.
Są to tereny aż po horyzont wysadzane drzewami pomarańczowymi. Widok
taki że kopara opada. W sam raz dla mojego cytrusowego fijoła. Chyba
jeszcze aż tak do końca się nie zitalianizowałm, bo z zaskoczeniem i z
rozczarowaniem...
Opublikowano 14:41
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Pizza dla każdego.
Kto lubi dobrą pizzę? Taka prawdziwą, z
pieca na drewno, na cienkim cieście, po brzegach lekko poprzypalaną i z
mnóstwem pyszności na wierzchu? No?Ręka do góry! Chcę widzieć
las rąk! I niech sobie ci wszyscy specjaliści od tak zwanego "zdrowego
żywienia" mówią i...
Opublikowano 14:33
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Nie. Bez obaw! Nie o polityce będzie, chociaż aż się prosi. Przedstawię
krótki zapis tego, co mi jako mediatorce, tłumaczce i pośredniczce
zdarza się nader często i postaram się zaprezentować mój punkt widzenia
na przyczyny zaistniałego stanu rzeczy. Będzie trochę ku przestrodze, a
trochę ku...
Opublikowano 14:27
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Proszę, czym może zaowocować zwykła wymiana maili handlowych i jedna rozmowa telefoniczna! Pochwaliłam się tym co robię, pan właściciel opisywanej poniżej posiadłości obejrzał moją stronkę internetową, zapoznał się baaaaaaaardzo pobieżnie z blogiem, który na dzień dzisiejszy istnieje w wersji wyłącznie polskiej...
Opublikowano 17:45
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Ja jak zwykle małą dygresyjkę wtrącę, tak w ramach wprowadzenia do
tematu. Będąc jeszcze niewinnym dziecięciem, przygotowywałam się do
pierwszej komunii świętej i wśród rozmaitych świątobliwych lektur,
takich jak na przykład Żywoty Świętych, które to stanowczo odradzam jako
lekturę dla ośmiolatków, natrafiłam między innymi na...
Opublikowano 21:41
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Tytuł trochę ironiczny, z dwóch powodów. Przede wszystkim na złość
wyszukiwarkom googla, bo jestem ciekawa ilu czytelników mi się trafi
przypadkiem, szukając czegoś o modzie, a ja jestem w tym temacie trochę
marginalnie i raczej technicznie, a nie praktycznie. Obiecuję jedakże
od czasu do czasu...
Opublikowano 11:38
w
Blog
przez Ewa Maria Pacini
Grzebiąc po You Tubie natrafiłam na film o zaginionych obrazach Leonarda
Da Vinci. Chodziło o fresk Bitwa pod Anghiari i obraz Pokłon Trzech
Króli. Film w dwóch częściach opowiadał o ciekawych poszukiwaniach
prowadzonych przez włoskiego naukowca, inżyniera z wykształcenia a
badacza z zamiłowania Maurizio Seraciniego....