Ze sobą do Włoch przywiozłam nadzieję na obejrzenie Pompejów oraz znajomość języka włoskiego na baaaaaardzo podstawowym poziomie. Może z pięć słów, powszechnie używanych na całym świecie jako słowa pochodzenia włoskiego lub po prostu włoskie. I tak w kolejnści: ciao, grazie, arrivederci, pizza i mafia.
I z takim bagażem zaczęłam uczyć się wszystkiego od poczatku. Było warto. Tak jak warto jest całe życie zachować umysł otwarty na tak zwane “nowe”. A nowego w tym kraju jest dużo. Co więcej – ciekawego, uwarunkowanego, kulturowo, gastronomicznie i pewnie jeszcze jakoś.
Szybko nauczyłam się języka i równie szybko zaczęłam udzielać się jako tłumacz. Po pewnym czasie pośród tłumaczeń handlowych zaczęły się zdarzać i tłumaczenia prawne. To już było wyzwanie. Żeby mu sprostać, zapisałam się na Wydział Prawa przy Uniwersytecie we Florencji. W wieku czterdziestu lat i w – jak by na to nie patrzeć – obcym jezyku to czyste szaleństwo, ale dałam radę!
Dzięki temu usługi które tutaj proponuję charakteryzują się naprawdę wysokim poziomem. Wykonuję tłumaczenia ustne i pisemne, zwykłe ale też i specjalistyczne: prawnicze, techniczne, medyczne. Również tłumaczenia poświadczone.
Jednakże na terenie Włoch procedura związana z poświadczaniem i rejestracją takiego tłumaczenie różni się od trybu przyjętego w Polsce. W mieście, w którym mieszkam odbywa się to w ten sposób, że z wykonanym tłumaczeniem pisemnym udaję się do kancelarii sądu, wypełniam formularz oświadczenia, że treść tłumaczenia, które wykonałam jest zgodna z tekstem w języku, z którego tłumaczyłam. Pan sekretarz spina wszystkie kartki razem, oryginał, tłumaczenie oraz formularz oświadczenia, ostemplowuje wszystkim niezbędnymi pieczęciami, nadaje temu wszystkiemu numer który potem rejestruje w komputerze.
Wszelkie zlecenia wykonuję terminowo, dostarczając wykonaną pracę w sposób uzgodniony z klientem.
Niewątpliwą zaletą moich usług jest fakt, że mieszkam we Włoszech na stałe, dzięki czemu kontakty z kontrahentami są natychmiastowe, a mediacje handlowe mogę przeprowadzać tu, na miejscu, mając doskonałe rozeznanie tak rynku włoskiego jak i polskiego. Ponad dwudziestoletnie doświadczenie w wielu branżach tak przemysłowych jak i rolnictwa/szkółkarstwa oraz zdobyte wykształcenie pozwala mi poruszać się bardzo dobrze w każdym temacie. Za sobą mam setki przetłumaczonych dokumentów, prywatnych i służbowych (dla osób pracujących we Włoszech tłumaczenia dokumentów ubezpieczeniowych, związanych z zatrudnieniem itp), instrukcji obsługi rozmaitych urządzeń, aktów prawnych.
Na zlecenie klienta przeprowadzam również rozeznanie rynku włoskiego dla Polaków i polskiego dla Włochów. Wyszukuję partnerów handlowych i kooperantów, dostawców i producentów. Nawiązuję pierwsze kontakty i przeprowadzam rozpoznania firm. Również na zlecenie uczestniczę w targach międzynarodowych, dostarczając zleceniodawcy wszelkie wymagane przez niego informacje.
Moja praca sprawia mi radość, nieraz jest dla mnie wyzwaniem, dzięki niej codzień uczę się czegoś nowego.
Nie samą pracą się żyje. A jak wiadomo Włochy to cel wyjazdów turystycznych. W zakres moich usług wchodzi również wyszukiwanie miejsc do spędzenia urlopu w tym przepięknym kraju. W zależności od zainteresowań zleceniodawcy jestem w stanie doradzić i opracować najciekawszą trasę turystyczną wraz z aktualnymi ofertami noclegowymi oraz listą wszelkiego rodzaju festynów, świąt państwowych i religijnych. Fanom leżaczka nad morską tonią służę listą najpiękniejszych plaż, a zwolennikom białego szaleństwa podpowiem, od kiedy zaczyna się sezon narciarski oraz które miejsca są warte obejrzenia.
Świadectwo dojrzałości przy IX Liceum Ogólnokształcącym im. Bohaterów Monte Cassino w Szczecinie.
Zostałam technikiem prac biurowych o specjalności stenotypia z korespondencją w jęz. obcym, przy Zespoloe Szkół Ekonomicznych nr 2 w Szczecinie, Polecealne Studium Zawodowe.
Rozpoczęłam 2 letnią pracę w SPEDRAPID Sp.z o.o. Spedycja międzynarodowa, gdzie zajmowałam się korespondencją międzynarodową, fakturami i dokumentacją transportu morskiego.
Otworzyłam własne Biuro tłumaczeń, gdzie zajmowałam się tłumaczeniami handlowymi, technicznymi, rozmowami międzynarodowymi, oprowadzałam wycieczki.
Od 1994 pracuję na zlecenie wielu firm z branży przemysłowej, tekstylnej, szkółkarskiej, spożywczej, przetwórstwa owocowo warzywnego zajmując się dla nich kontaktami Polska Włochy, kontakty korespondencyjne, telefoniczne, uczestnictwo w targach, tłumaczenia ustne i pisemne, odbiór i dostawa małych partii towarów.
Od 2000 roku pracuję również jako tłumaczka w sektorze administracyjno prawnym (Prokuratura, Sąd, Policja, Kancelarie prawne, zakłady karne) – tłumaczę akty prawne, uczestniczę w charakterze tłumacza w procesach cywilnych i karnych.
W 2008 ukończyłam licencjat z prawa przy Uniwersytecie we Florencji, tytuł pracy licencjackiej „Prawo a tłumaczenie aktów prawnych w procesie karnym”
W 2012 zdobyłam tytuł magistra prawa przy Uniwersytecie we Florencji, tytuł pracy magisterskiej „Wykonanie kary pozbawienia wolności w kraju pochodzenia. Aspekty prawne i socjologiczne”
Od 2013 w Stowarzyszeniu Altro Diritto udzielam porad dotyczących praw osób osadzonych w zakładzie karnym w Prato we Włoszech.